Weekend - co na drogach...
Utrata prawa jazdy, a nawet 2 lata więzienia mogą grozić kierowcom, którzy odważyli się wsiąść za kierownicę swoich pojazdów po przysłowiowym “kielichu”. W weekend raciborska policja zatrzymała 6 nietrzeźwych kierujących w tym 2 rowerzystów. Rekordzista miał przeszło 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Utrata prawa jazdy, a nawet 2 lata więzienia mogą grozić kierowcom, którzy odważyli się wsiąść za kierownicę swoich pojazdów po przysłowiowym “kielichu”. W weekend raciborska policja zatrzymała 6 nietrzeźwych kierujących w tym 2 rowerzystów. Rekordzista miał przeszło 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wszyscy zatrzymani to mężczyźni w wieku od 18 do 64 lat. Rekordzistą był zatrzymany w niedzielę przy ulicy Nowej, 27-letni mieszkaniec Raciborza. Mężczyzna wsiadł za kierownicę fiata uno mając przeszło 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto jak się okazało zatrzymany nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
U pozostałych badanie stanu trzeźwości wykazało od prawie 1 do ponad 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grożą nawet 2 lata pobytu w więzieniu.
Kierowco pamiętaj o tym, że wypicie nawet jednego kieliszka wódki czy jednego piwa, powoduje zmiany reakcji u kierującego na warunki drogowe, spowolnienie podejmowanych w czasie jazdy decyzji, zawężenie pola widzenia i brak możliwości rzeczywistej oceny sytuacji na drodze !!!