Tymczasowo aresztowani za oszustwa
Raciborscy kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podając się za hydraulika lub elektryka okradali z biżuterii i pieniędzy ludzi w mieszkaniach. Mężczyźni usłyszeli zarzuty, a decyzją raciborskiego sądu dwóch z nich najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Na początku września br. mężczyźni weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta, podając się za pracownika zakładu energetycznego, dokonali kradzieży ponad 20 tysięcy złotych. Jeden z mężczyzn powiedział właścicielce mieszkania, że musi wejść do środka, aby dokonać pomiaru w gniazdkach.
Gdy pierwszy z nich skupił uwagę właścicielki i podtrzymywał rozmowę, drugi plądrował jej mieszkanie. Wizyta trwała około 15 minut, a właścicielka straciła ponad 20 tysięcy złotych.
Policjanci z wydziału kryminalnego raciborskiej komendy w wyniku czynności operacyjnych ustalili i zatrzymali oszustów. Mężczyźni zostali zatrzymani w Kluczborku z pomocą miejscowych policjantów. W toku czynności okazało się, że tego dnia sprawcy dopuścili się dwóch tego typu oszustw w Katowicach.
Mężczyźni wieku 40 i 59 lat mieli dokonywać kradzieży, natomiast trzeci z mężczyzn w wieku 50 lat miał oczekiwać na nich w samochodzie. Mundurowi w pojeździe sprawców zabezpieczyli złotą biżuterię i gotówkę. Rabusie działali także poza terenem naszego powiatu.
Cała trójka usłyszała już zarzuty, a na wniosek śledczych i prokuratury, Sąd Rejonowy w Raciborzu zdecydował o tymczasowym aresztowaniu dwóch z mężczyzn na okres 3 miesięcy. Natomiast 50-latek został objęty dozorem policyjnym. Sprawa jest rozwojowa i policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.