Policyjny pościg ulicami Raciborza
Policjanci z wydziału ruchu drogowego raciborskiej komendy zatrzymali 37-letniego mieszkańca Kędzierzyna-Koźla, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna podczas ucieczki uszkodził trzy pojazdy. Ponadto jak się okazało, był poszukiwany do odbycia kary 3 lat więzienia...
Do zdarzenia doszło wczoraj po 20.00. Dyżurny raciborskiej komendy odebrał zgłoszenie, że drogą krajową nr 45 jedzie "zygzakiem" audi. Natychmiast skierował tam patrol drogówki. Policjanci zauważyli audi na ulicy Hulczyńskiej w Raciborzu. Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, podejmując próbę zatrzymania auta.
Mężczyzna nie reagował jednak na polecenia stróżów prawa i przyśpieszajac, zaczął uciekać w kierunku ulicy Jana Pawła. Kierujący podczas ucieczki uszkodził trzy pojazdy i swoje audi, które pozostawił na środku drogi i sam ruszył pieszo. Policjanci z wydziału ruchu drogowego po chwili zatrzymali mężczyznę. Od 37-latka wyraźnie wyczuwalny był alkoholu. Mężczyzna był też bardzo pobudzony i agresywny.
Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna poszukiwany jest przez Sąd Okręgowy w Opolu do odbycia kary 3 lat więzienia. 37-latek odmówił badania alkomatem, dlatego została pobrana od niego krew do dalszych badań. Oprócz zasądzonej mu 3-letniej kary więzienia, grozi mu teraz dodatkowo 5 lat. O tym jednak zdecyduje teraz sąd.