Pijany kierowca chciał przekupić policjantów
W ręce policjantów z drogówki wpadł 58-latek, który na ul. Brzeskiej w Raciborzu jechał daewoo, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna chciał, aby mundurowi „zapomnieli o sprawie” w zamian za 50 zł. Teraz mężczyzna odpowie zarówno za jazdę po pijanemu, jak i za próbę wręczenia stróżom prawa łapówki. Do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło dzięki zgłoszeniu od przypadkowego świadka.
Dyżurny raciborskiej komendy otrzymał telefon od przypadkowego świadka, który powiadomił, że na ulicy Brzeskiej w Raciborzu stoi daewoo, którego kierowca jest nietrzeźwy. Uwagę świadka zwrócił podejrzany sposób zatrzymania samochodu na poboczu. Przed telefonem na policję, zgłaszający podszedł do kierowcy i gdy wyczuł od niego alkohol, wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki. We wskazane miejsce natychmiast skierowano patrol raciborskiej drogówki. Okazało się, że samochodem kierował 58-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, który miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna próbował też „dogadać się” z mundurowymi, wręczając im 50 złotych. Kierowca prosto z drogi trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu, oprócz zarzutu jazdy po pijanemu, usłyszy też zarzut korupcyjny. Za próbę wręczenia łapówki policjantom, mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
W imieniu Komendanta Powiatowego Policji w Raciborzu insp. Łukasza Krebsa dziękujemy przypadkowemu świadkowi, który przekazał anonimową informację o nietrzeźwym kierowcy. Niewykluczone, że zgłoszenie pozwoliło uniknąć drogowej tragedii. Taka postawa to przykład prawidłowego działania w myśl kampanii "Nie reagujesz – akceptujesz".