Startuje kampania "Daj znak" - zaproszenie dla mediów
Dzisiaj w katowickim „Spodku” Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach inaugurują kampanię społeczną „Daj znak i przejdź bezpiecznie przez jezdnię”. Akcja skierowana jest zarównoi do kierowców jak i pieszych. Dzinnikarzy zapraszamy na briefing o godzinie 19.00.
Akcja dedykowana jest kierowcom i pieszym. Hasło kampanii – „Daj znak” – nawołuje do podniesienia ręki przed wkroczeniem na jezdnię oraz w trakcie jej przekraczania. To proste i jakże efektywne działanie stwarza szanse kierowcy na zauważenie pieszego i w wielu przypadkach uniknięcie wypadku. Po analizach liczby zdarzeń drogowych i ich okoliczności powstał pomysł wspólnej kampanii Krajowego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i śląskiej drogówki. Przekaz kampanii zachęca do większej koncentracji uwagi kierowców, a przede wszystkim do zaznaczenia poprzez gest podniesionej ręki wejścia na jezdnię przez pieszych.
Język gestów od wieków stanowi szybkie i sprawne narzędzie komunikacji. W kampanii nikt nie epatuje liczbami ani obrazami tragicznych zdarzeń. Mimo, że cel akcji prezentowany jest odbiorcom metaforycznie, to jednak niezwykle jasno i logicznie. W spocie filmowym „Daj znak” przemawia Indianin, który jest mocno kojarzony z plemiennym systemem komunikacji. Miejmy nadzieję, że kierowcy docenią gest uniesionej ręki sygnalizujący chęć przejścia przez jezdnię i będzie to znak stosowany w codziennych relacjach pieszy – kierowca, bo przecież dbamy o najważniejsze – o nasze bezpieczeństwo.
Zapraszamy na inaugurację kampanii, która odbędzie się w katowickim „Spodku” 19 lutego 2016 roku. Zaplanowano wiele atrakcji, wieczór uświetni swoim występem zespół „Blue Cafe”.
Dla przedstawicieli mediów o godzinie 19.00 w Hotelu Diament (w kompleksie hali Spodek) przeprowadzony zostanie briefing z udziałem organizatorów kampanii (I piętro, wejście od osi "A").
Serdecznie Zapraszamy!
Trochę faktów:
W Polsce najczęściej ofiarami wypadków drogowych są piesi. Jak wynika z danych statystycznych, w latach 2004–2014, na polskich drogach zdarzyło się blisko 149 tys. wypadków z udziałem pieszych, w których ponad 140 tys. osób zostało rannych, a ponad 18 tys. osób zginęło. Przez wiele lat rocznie ginęło w Polsce ok. 2 tys. pieszych i dopiero w 2008 roku zaznaczyła się mocna tendencja spadkowa. Jednak i tak wskaźnik zabitych pieszych na milion mieszkańców, na przejściach bez sygnalizacji w Polsce jest kilka razy większy niż w Hiszpanii czy Niemczech. W naszym kraju wynosi on 4,8; podczas gdy w Hiszpanii - 1,3; w Niemczech - 0,8; a w Holandii 0,6.
W 2016 roku na śląskich drogach odnotowano już 130 wypadków, z czego do 94 zdarzeń doszło w okolicy przejść dla pieszych. Życie straciło 21 osób, w tym 14 pieszych. W pięciu przypadkach piesi zginęli bezpośrednio na przejściach. Prowadzona przez policjantów analiza zdarzeń drogowych dowodzi, że 85 % wypadków z udziałem przechodniów zaistniało z winy kierujących pojazdami, a jedynie 11 % z winy pieszych. Główną przyczyną wypadków było nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa na pasach. W latach ubiegłych również dochodziło do wielu zdarzeń na pasach. W 2014 roku na przejściach dla pieszych zginęły 33 osoby, a 483 zostały ranne. W 2015 roku śmierć na przejściu poniosło 33 pieszych, a 478 doznało obrażeń ciała. W ubiegłym roku najwięcej pieszych zginęło na drogach Częstochowy (15 zabitych), niebezpieczne były również drogi Żywca, Katowic, Gliwic oraz Cieszyna, w każdym z tych miast życie straciło 7 osób.
Żródło : KWP K-ce